Witajcie moi drodzy :)
Tak, wiem. Od stycznia nie ma niczego do
czytania… Wybaczcie mi!!! Szkoła, dużo nauki, kartkówki na każdej lekcji
Polskiego z każdej z dwunastu ksiąg „Pana Tadeusza” (uwielbiam tę książkę, ale
moja polonistka potrafi zniszczyć człowiekowi każdą lekturę/książkę…), poprawki
z matmy (mówiłam, że chyba mam ledwo 1? xD Ale pochwalę się, że ostatnio
pisałam sprawdzian z funkcji kwadratowej i dostałam całe, zacne 4- :D !!!) miesięczne
przygotowania do kampanii reklamowej, robie CAŁEGO ESCAPE ROOMU, sprawy
prywatne itd.
ALE!!! Za niedługo pojawi się
opowiadanie na zasadzie creepypasty,
czyli Cieniste Koszmary 02!!! YAY,
kto się cieszy? Pewnie ucieszycie się, że po prostu będzie, coś do czytania XD
Przepraszam, że tak mega nieregularnie
dodaję posty, ale jak mówiłam częstotliwość dodawania opowiadań jest
uzależniona od moich ataków weny. Także bloga nigdy nie opuszczę, nawet jakby
miało nie być niczego przez 2,3,4 itd. miesiące.
Tytuł drugiego opowiadania z serii cienistych koszmarów nosi zacny tytuł Spectrofobia. Może niektórym z Was nic
to nie mówi, więc zdradzę pokrótce, że jest to „choroba”, czy też przypadłość,
przez którą człowiek boi się luster, ponieważ wywołują u niego niewyjaśniony
lęk. Ta… mam coś podobnego :/
Chyba jedynie o tym chciałam Was
poinformować… Opowiadanie jakoś w tym miesiącu się ukaże, na pewno.
Najprawdopodobniej w przerwie świątecznej.
Także do zobaczenia/napisania! :D
Pozdrawiam wszystkich i weny wiele Wam
życzę!!! (ale mi się dziś humor udziela xDDD)
EDIT:
Przed Spectrofobobią, pojawi się Filozofia duszy 02 Łza anioła :)
EDIT:
Przed Spectrofobobią, pojawi się Filozofia duszy 02 Łza anioła :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Każde słowo jest kropla deszczu, bądź promień słońca. A każda kropla deszczu i każdy promień słońca są potrzebne, aby mogło urosnąć coś pięknego.